Poza wszystkim, poczucie „jestem” jest zawsze z tobą, tylko przywiązałaś do tego wiele rodzajów rzeczy; ciało, uczucia, myśli, idee, posiadłości wewnętrzne i zewnętrzne etc. Wszystkie te samoidentyfikacje są mylące. Z uwagi na nie bierzesz się za będącego tym czym nie jesteś.
*
-Jestem tym jakim się znam.
NM: Nie możesz powiedzieć, że jesteś tym czym myślisz, że jesteś. Twoje idee o sobie zmieniają się z dnia na dzień, z momentu na moment. Twój własny wizerunek jest najbardziej zmienną rzeczą jaką posiadasz. Jest całkowicie narażony, na łasce przechodzącego, zguba, strata pracy, obraza i twój wizerunek siebie, który nazywasz własną osoba, głęboko się zmienia. By poczuć czym jesteś, musisz najpierw przebadać i poznać czym nie jesteś. Aby poznać czym nie jesteś, obserwuj siebie dokładnie odrzucając wszystko to co nie jest koniecznie związane z fundamentalnym faktem „jestem”.
*
Jestem młody, jestem bogaty. Takie samoidentyfikacje są całkowicie fałszywe i przyczyniają się do zniewolenia.
*
-Nikt nie cierpi w sztuce teatralnej.
NM: Chyba, że zidentyfikuje się z rolą. Nie identyfikuj się z światem i nie będziesz cierpiał.
*
-Jaki jest prawdziwy powód cierpienia?
Samoidentyfikacja z ograniczonym.
*
Kiedy wszystkie fałszywe samoidentyfikacje są odrzucone, to co pozostaje jest wszechobejmującą miłością. Pozbądź się wszelkich idei na swój temat, nawet idei, że jesteś Bogiem. Żadna samoidentyfikacja nie jest ważna.
*
Dostrzeż, że nie jesteś tym czym wierzysz, że jesteś. Walcz ze wszystkich sił jakie posiadasz z ideą, że jesteś nazywalny i opisywalny. Nie jesteś. Odmów myślenia o sobie w terminach tego czy tamtego. Nie ma innej drogi wyjścia z cierpienia, które stworzyłeś sam dla siebie przez ślepą akceptację bez dociekania. Cierpienie wzywa do przebadania, wszelki ból wymaga dociekania. Nie bądź leniwy w myśleniu.
*
Wracając do idei bycia urodzonym. Tkwisz przy tym co powiedzieli ci rodzice. Wszystko o koncepcji, ciąży i narodzinach, dziecku, młodzieńcu i tak dalej. I teraz odłącz się od idei, że jesteś ciałem przy pomocy przeciwnej idei, że nie jesteś ciałem. To również idea, bez wątpienia. Potraktuj ją jak coś do porzucenia, gdy jej praca zostanie wykonana.
*
Jeżeli szukasz rzeczywistego, musisz uwolnić się od wszelkiego tła, wszelkich kultur, wszelkich wzorców myślenia i odczuwania. Nawet idea „jestem mężczyzną”, „jestem kobietą” czy nawet „jestem człowiekiem” powinna być odrzucona. Ocean życia obejmuje wszystko, nie tylko ludzi. Także przede wszystkim porzuć wszelkie samoidentyfikacje, przestań myśleć o sobie jako o takim a takim, tym czy tamtym. Porzuć wszelką troskę o siebie, nie martw się o twój dobrobyt, materialny czy duchowy. Porzuć wszelkie pożądanie, toporne czy subtelne, przestań myśleć o jakichkolwiek osiągnięciach. Jesteś kompletny tutaj i teraz, nie potrzebujesz absolutnie niczego. Nie znaczy to, że musisz być bezmyślny czy lekkomyślny, beztroski czy obojętny; tylko, że podstawowy niepokój o siebie samego musi odejść. Potrzebujesz trochę jedzenia, ubranie i schronienie, ale to nie stworzy problemów tak długo jak chciwość nie zostanie wzięta za potrzebę.
***
Jakie znaczenie ma kobiecość,
Kiedy umysł jest dobrze skoncentrowany,
Kiedy wiedza postępuje,
Gdy spogląda się prawidłowo w Dhammę.
Do tego, któremu pojawia się myśl,
„Jestem kobietą” lub „Jestem mężczyzną”
Albo „Czy jestem czymkolwiek?” –
Powinien zwrócić się Māra.
– Soma-sutta (SN 5. 2)
***
Obserwator nie pojawia się wcale w swym obserwowanym polu w żaden sposób, przez co „brakuje niczego” i dlatego jest on symbolizowany przez „0”. Podczas gdy jest wszędzie, podczas gdy jest absolutnie esencjonalny „nie liczy się” wcale. Czy jest jeden czy wielu, nie jest to możliwe do określenia inaczej jak tylko z pola czy pól, które są obserwowane. Ale to antycypuje. Konsekwentnie podczas gdy jego pojedyńczość lub wielość jest sprawą do rozważenia przez zagłębienie się w jego naturę, przy badaniu natury obserwowanego może być nierozpatrywany (tak długo jak pamiętam, że nic o nim nie wiem). Zatem na ten moment przynajmniej włożę go w nawias (0) i zapomnę o nim (pamiętając oczywiście, że o nim zapomniałem). Nanamoli Thera
Niestety gdy obecna jest ignorancja, obserwator pojawia się w obserwowanym polu właśnie z uwagi na samoidentyfikację z częścią "obserwowanego".
poniedziałek, 2 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.