środa, 17 listopada 2010

SN 20: 7

W Savatthi. Mnisi, kiedyś w przeszłości dasarahowie mieli bęben, zwany Woźnym. Kiedy Woźny pękł dasarahowie założyli nową klamrę. Ostatecznie nadszedł czas gdy oryginalna membrana Woźnego zniknęła i pozostała tylko kolekcja klamer. Tak też, mnisi, stanie się z mnichami w przyszłości. Podczas gdy te rozprawy wygłaszane przez Tathagatę będą nauczane, głębokie, głębokie w znaczeniu, transcendentalne, związane z pustką - nie będą ich słuchać, nie nadstawią ucha, nie skłonią umysłu ku nim i nie uznają tych rozpraw za warte uchwycenia i nauczenia się; ale te rozprawy stworzone przez poetów, poetyckie, elegancko stonowane o eleganckiej frazie, obce, wygłaszane przez uczniów, gdy nauczane - do nich skłonią umysł, uznają za warte uchwycenia i nauczenia się. W ten sposób, mnisi, te rozprawy wygłaszane przez Tathagatę głębokie, głębokie w znaczeniu, transcendentalne, związane z pustką, znikną.
Zatem, mnisi, powinniście się trenować tak: "Kiedy te rozprawy wygłaszane przez Tathagatę głębokie, głębokie w znaczeniu, transcendentalne, związane z pustką, będą wygłaszane będziemy ich słuchać, nadstawimy ucha, skłonimy umysł ku nim i uznają te rozprawy za warte uchwycenia i nauczenia się". Tak powinniście się trenować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.