piątek, 11 czerwca 2010

Nanavira o działaniu (karmie)

Przez działanie człowiek jest farmerem, przez działanie rzemieślnikiem,

Przez działanie człowiek jest kupcem, przez działanie służącym,

Przez działanie człowiek jest złodziejem, przez działanie żołnierzem,

Przez działanie człowiek jest księdzem, przez działanie królem.

W ten sposób mądrzy widzą działanie jakim rzeczywiście jest.

Widząc współzależne powstanie, rozumiejąc rezultat działania. (Verses 651, 652, and 653, of the Suttanipāta)

Ostatni wers jest czasami izolowany z kontekstu i używany do usprawiedliwienia „trzy-życiowej” interpretacji dwunasto-członowej formuły w/p jako kamma / kamma vipaka – działanie / dojrzenie działania; to interpretacja całkowicie niedopuszczalna. Gdy wers powraca do swojego kontekstu, znaczenie jest jasne: człowiek zależy od tego co robi. Rezultat działania (vipaka) jest taki, że człowiek jest znany odpowiednio do tego. Przykład takiego rozumienia vipaki:

Percepcje, mnisi, powiadam, owocują opisem. Zgodnie z tym jak człowiek postrzega tak a tak to i tak opisuje: „Postrzegałem to”. To mnisi jest nazywane rezultatem percepcji. Anguttara VI,vi,9 :

(By zapoznać się ze zwyczajowym użyciem kammavipaki jako bardziej lub mniej opóźnionej retrybucji mających znaczenie etycznych działań odsyłam do Anguttara III,iv,4 ).

Pytanie o działanie -”Co powinienem robić?” jest pytaniem etycznym, gdyż wszelkie osobiste działanie, wszelkie działanie czynione przeze mnie – jest albo akusala albo kusala, niekorzystne lub korzystne. Niekorzystne działanie jest zakorzenione w bhava (raga, dosa moha czy pożądaniu, nienawiści i złudzeniu) i poza wynikającym z tego w przyszłości cierpieniem) prowadzi do powstania działania, nie do wstrzymania działania.

To działanie prowadzi do działania, te działanie nie prowadzi do wstrzymania działania. (Anguttara III,xi,7&8 )

Korzystne działanie jest zakorzenione w nie-pożądaniu, nie-nienawiści, i nie-złudzeniu i prowadzi do wstrzymania działania, nie do powstania działania. Puthujjana nie rozumie tego, gdyż nie widzi ani powstania działania ani wstrzymania działania, ten o właściwym poglądzie rozumie to, gdyż widzi zarówno powstanie jak i wstrzymanie działania.

Jak tylko przyjaciele szlachetny uczeń rozumie niekorzystne i korzeń niekorzystnego, rozumie korzystne i korzeń korzystnego, tak przyjaciele szlachetny uczeń ma właściwy pogląd, jego pogląd jest prawidłowy, jest on wyposażony w pełne zaufanie do Dhammy i dotarł do Dobrej Nauki. (Majjhima i,9 )

Arahat nie tylko rozumie to ale również osiągnął wstrzymanie działania, gdyż dla niego pytanie „Co powinienem robić?” już dłużej nie powstaje. Do tego stopnia jak długo jest obecna intencja w przypadku arahata – ciągle jest u niego świadome działanie ale nie jest ono już korzystne ani niekorzystne, nie jest to dłużej działanie w sensie etycznym. Nibbana jest wstrzymaniem etyki.

Pojmując przykład z tratwą, mnisi, powinniście wyeliminować także etyczne rzeczy, nie wspominając o nie-etycznych rzeczach.* (Majjhima iii,2 )

* Puthujjana może zaadoptować moralne wartości z jakichkolwiek licznych powodów – wiary w nauczyciela, przez akceptację tradycji czy ustalonych wartości, osobistych filozoficznych poglądów itd, ale w ostatecznej analizie konieczność moralnych wartości, jakkolwiek mocno może odczuwać ich potrzebę, nie jest dla niego sprawą samo-oczywistą. Pod koniec swej książki Jean Grenier pisze:

Faktycznie wszelkie postawy jakie możemy przyjąć rozpatrując sprawę wyboru, załamują się wobec nieobecności prawdy i są tylko desperackimi próbami jej osiągnięcia i w konsekwencji wymuszają działanie. Wszystkie one kończą się tylko na prowizorycznych moralnościach. Wybór, w pełnym sensie tego słowa, „rzeczywisty” wybór jest możliwy tylko jeżeli człowiek ma dostęp do prawdy, jeżeli nie, to są to tylko kompromisy wszelkiego rodzaju.

I Sartre mniej obrazowo konkluduje, że człowiek jest związany z samej swej natury, by zaadoptować wartości tego czy innego rodzaju, i że choć nie może uciec od zadania wybierania, jest on całkowicie odpowiedzialny za swoje wybory (gdyż nie ma Boskiego Dyktatora Wartości) i że nie ma absolutnie nic w jego naturze co mogłoby usprawiedliwić zaadoptowanie raczej tej szczególnej wartości czy zestawu wartości niż tamtego. Puthujjana nie widzi ani zadania do wykonania, które mogłoby usprawiedliwić jego egzystencję ani nawet w ostatecznej analizie tego o stałej refleksji (Heideggera Entschlossenheit – rezolutność akceptacji winy istnienia – robiącą nie więcej niż najlepszą ze złych prac) ani też nie widzi sposobu by doprowadzić swą nieusprawiedliwioną egzystencję do końca. Ariyasavaka przeciwnie, widzi drogę doprowadzającą jego istnienie do końca i widzi on, że właśnie to zadanie usprawiedliwia jego egzystencję.

Ja braminie oznajmiam szlachetne przekraczające świat Nauczanie jako zajęcie dla ludzi. Majjhima x,6

Hegel, jak się wydaje w jego Phanomenologie des Geistes powiedział, że etyczna świadomość może być obecna tylko tak długo jak istnieje niezgoda pomiędzy naturą a etyką. Jeżeli etyczne zachowanie stałoby się naturalne, sumienie powinno zaniknąć. A z tego wynika, że jeżeli etyczne działanie jest absolutnym celem, absolutnym celem musi również być nieobecność etycznego działania. To całkiem słuszne, ale czy etyczne działanie jest absolutnym celem? Kłopot polega dokładnie na tym by zobaczyć działanie kładące kres działaniu w sensie etycznym. Podczas gdy niekorzystne działanie jest całkowicie naganne, jako prowadzące tylko do przyszłego cierpienia i do powstania działania, jest działanie prowadzące do jasnej przyszłości, które jednak nie prowadzi do wstrzymania działania. Szczodry człowiek, cnotliwy człowiek, a nawet człowiek oczyszczający swój umysł w samadhi, lecz bez właściwego poglądu pozostaje puthujjaną, a zatem nie unika krytyki:

Ten kto odkłada to ciało Sariputto i podejmuje następne ciało, on powiadam jest godny nagany. Majjhima xv,2

Nanavira Thera

Wiara w prawo działania

Właściwy pogląd idzie pierwszy. Jak? Rozumie się błędny pogląd jako błędny pogląd i rozumie się właściwy pogląd jako właściwy pogląd. Jaki jest błędny pogląd? Pogląd, że nie ma nic danego, ofiarowanego czy poświęconego, nie ma owocu czy dojrzewania dobrych i złych działań, ani tego świata ani innego świata, ani matki ani ojca, ani pojawiających się istot, ani dobrych i cnotliwych pustelników i braminów, którzy sami osobiście zrealizowali przez bezpośrednią wiedzę i deklarują ten świat i inny świat: to błędny pogląd. Jaki jest właściwy pogląd? Są dwa rodzaje właściwego poglądu, jest ten zainfekowany skazami, który przynosi zasługi i dojrzewa esencją istnienia i jest właściwy pogląd szlachetnych, bez skaz, który jest ponad światowy i jest czynnikiem ścieżki. Jaki jest właściwy pogląd zainfekowany skazami, który przynosi zasługi i dojrzewa esencją istnienia? Pogląd, że jest to co dane, ofiarowane, czy poświęcone, że jest owoc czy dojrzewanie dobrych i złych działań, ten świat i inny świat, są matka i ojciec i pojawiające się istoty i dobrzy i cnotliwi pustelnicy i bramini, którzy sami osobiście zrealizowali przez bezpośrednią wiedzę i deklarują ten świat i inny świat, to właściwy pogląd zainfekowany skazami, który przynosi zasługi i dojrzewa esencją istnienia. A jaki jest właściwy pogląd szlachetnych? Jakiekolwiek zrozumienie, zrozumienie funkcji, czynnik oświecenia dociekania stanów, właściwy pogląd jako faktor ścieżki u tego kogo umysł jest uszlachetniony i bez skaz, kto posiada ścieżkę i kto utrzymuje ją przy istnieniu: to jest właściwy pogląd szlachetnych, bez skaz, który jest ponad światowy i jest czynnikiem ścieżki (M117)

czwartek, 10 czerwca 2010

Dla ateistów i sceptyków karma 4

M 60. Bezsprzeczna Dhamma

1 Tak usłyszałem. Przy tej okazji Zrealizowany wędrował po kraju Kosalan z dużym zgromadzeniem mnichów, aż doszedł do bramińskiej wsi kasty Kosalan, zwanej Sala.

2 Bramini gospodarze z Sala usłyszeli: "Ten Zrealizowany jest taki, gdyż jest Arahatem W Pełni Przebudzonym, doskonałym w prawdziwej wiedzy i prowadzeniu się, wzniosłym, znawcą światów, nieporównywalnym liderem ludzi do opanowania, nauczycielem bogów i ludzi, oświeconym, błogosławionym. Opisuje ten świat, z jego bogami, Marami, Brahmą, tą generację z mnichami i świętobliwymi, z królami i ludźmi, to co sam zrealizował przez bezpośrednie poznanie. Uczy Dhammy dobrej na początku, dobrej w środku, dobrej na końcu, o właściwym znaczeniu i frazie, afirmuje święte życie, które jest doskonałe i czyste. Dobrze jest spotkać takich Arahatów.

3 Tak też bramini i gospodarze z Sala udali się do Zrealizowanego, niektórzy złożyli mu hołd i usiedli z boku, niektórzy wymienili z nim pozdrowienia i po kurtuazyjnej i grzecznościowej rozmowie usiedli z boku, niektórzy wznieśli swe ręce łącząc je w geście powitania i usiedli z boku, niektórzy wygłosili swe imiona i klan w obecności Zrealizowanego i usiedli z boku, niektórzy zachowali milczenie i usiedli z boku.

4 Kiedy już usiedli, Zrealizowany spytał ich:"Gospodarze, czy macie jakiegoś ukochanego nauczyciela w którym pokładacie dobrze uzasadnioną wiarę?" "Nie czcigodny". W takim razie podczas gdy nie macie ukochanego nauczyciela ta Bezsprzeczna Dhamma może być przez was praktykowana i utrzymywana, gdyż kiedy ta Bezsprzeczna Dhamma zostanie podjęta i utrzymana, przyniesie wam to szczęście i dobro na długi czas. Jaka jest ta Bezsprzeczna Dhamma?

Teoria, że nic nie ma

5A Gospodarze, są mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki:"Nie ma nic oferowanego, nic poświęconego, ani owocu czy dojrzewania dobrych i złych czynów, ani tego świata ani innego świata, ani ojca ani matki, ani spontanicznie zrodzonych istot, ani dobrych i cnotliwych mnichów i braminów, którzy dla siebie samych zrealizowali przez bezpośrednie poznanie i zdeklarowali ten świat i inny świat.

6B Są pewni mnisi i bramini w bezpośredniej opozycji do tych pierwszych i mówią oni tak:"Jest podarunek i ofiarowane, jest i to co poświęcone, jest też owoc i dojrzewanie dobrych i złych czynów, jest ten świat i inny świat, jest matka i ojciec, są spontanicznie zrodzone istoty i dobrzy i cnotliwi mnisi i bramini, którzy dla siebie samych zrealizowali przez bezpośrednie poznanie i zdeklarowali ten świat i inny świat. Jak się wam wydaje, gospodarze, czyż ci mnisi i bramini nie utrzymują poglądów w bezpośredniej wzajemnej opozycji? Tak czcigodny.

7 A1 Teraz, po tych mnichach i braminach, których teoria i pogląd jest taki:"Nie ma nic ofiarowanego... ani dobrych i cnotliwych mnichów i braminów, którzy dla siebie samych zrealizowali przez bezpośrednie poznanie i zdeklarowali ten świat i inny świat, należy oczekiwać, że będą unikać tych trzech korzystnych stanów, mianowicie, cielesnego dobrego zachowania, werbalnego dobrego zachowania, i mentalnego dobrego zachowania, i że podejmą i będą utrzymywać te trzy niekorzystne stany, mianowicie cielesne złe zachowanie, werbalne złe zachowanie i mentalne złe zachowanie. Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini nie widzą niebezpieczeństwa, degradacji i skalań w niekorzystnych stanach i nie widzą błogosławieństwa wyrzeczenia powodującego oczyszczenie w stanach korzystnych.

8 A2 Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kogo pogląd jest:"Nie ma innego świata" ma błędny pogląd. Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kogo myśl jest:"Nie ma innego świata" ma błędną myśl. Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kogo mowa jest :"Nie ma innego świata" jest w bezpośredniej opozycji do tych Arahatów którzy znają inny świat. Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kto skłania innego do postrzeżenia:"Nie ma innego świata", skłania go do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i aby to sprawić zachwala siebie i gani innych. Tak wszelka cnotliwość którą posiadał została zaniechana i zastąpiona przez niecnotę. I ten błędny pogląd, błędna myśl, błędna mowa w opozycji do Szlachetnych, skłanianie innych do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i samo-pochwała i ganienie innych; te liczne niekorzystne stany doszły do pozytywnego zaistnienia ze złym poglądem jako warunek.

9 A3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Jeżeli nie ma innego świata, to po rozpadzie ciała ta wartościowa osoba jest wystarczająca bezpieczna. Ale jeżeli jest inny świat, wtedy po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się ona w stanie deprywacji, w nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, nawet w piekle. Teraz niech i tak będzie, że nie ma innego świata, niech ci wartościowi mnisi i bramini mówią prawdę, ciągle jednak ta wartościowa osoba podlega krytyce mądrych ludzi jako niecnotliwa, ze złym poglądem i teorią, że nic nie ma. Ale z drugiej strony, gdy jest inny świat, to ta wartościowa osoba trafiła pechowo na dwa sposoby, gdyż podlega krytyce mądrych ludzi tutaj i teraz, jak też po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, w piekle. Źle uchwyciła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę w taki sposób, że rozciągnęło się to tylko na jedną stronę, z wyłączeniem aspektów pozytywnych.

10 B1 Teraz, po tych mnichach i braminach, których teoria i pogląd jest taki:"Jest podarunek... i dobrzy i cnotliwi mnisi i bramini, którzy dla siebie samych zrealizowali przez bezpośrednie poznanie i deklarują ten świat i inny świat", należy oczekiwać, że będą unikać tych trzech niekorzystnych stanów, mianowicie cielesnego złego zachowania, werbalnego złego zachowania, mentalnego złego zachowania, i że podejmą i będą utrzymywać te trzy korzystne stany, mianowicie, cielesne dobre zachowanie, werbalne dobre zachowanie i mentalne dobre zachowanie. Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini widzą niebezpieczeństwo, degradację i skalania w niekorzystnych stanach i widzą błogosławieństwo wyrzeczenia powodujące oczyszczanie, w stanach korzystnych.

11 B2 Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kogo pogląd jest :"Jest inny świat" ma właściwy pogląd. Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten kogo myśl jest:"Jest inny świat" ma właściwą myśl. Gdy rzeczywiście jest inny świat ten kto mówi :"Jest inny świat" ma właściwą mowę. Gdy rzeczywiście jest inny świat ten kto mówi:"Jest inny świat", nie jest w bezpośredniej opozycji do tych Arahatów, którzy znają inny świat. Gdy rzeczywiście jest inny świat, ten co skłania do postrzeżenia :"Jest inny świat" skłania do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą i aby to sprawić nie zachwala siebie i nie gani innych. Tak wszelka nie cnotliwość, którą posiadał została zaniechana i zastąpiona cnotliwością. I ten właściwy pogląd, właściwa myśl, właściwa mowa, nie oponowanie Szlachetnym, skłanianie innych do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą i brak samo-pochwały i nie ganienie innych; te liczne korzystne stany tak doszły do pozytywnego istnienia z właściwym poglądem jako warunek.

12 B3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Jeżeli jest inny świat, to po rozpadzie ciała, po śmierci, ta osoba pojawia się w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Ale niech nawet i tak będzie, że nie ma innego świata, niech i słowa tamtych mnichów i świętobliwych są prawdziwe, ciągle ta wartościowa osoba podlega pochwałom mądrych ludzi tutaj i teraz, jako cnotliwa osoba z właściwym poglądem, że jest. Z drugiej strony, jeżeli jest inny świat, to ta wartościowa osoba szczęśliwie trafiła na dwa sposoby, gdyż podlega pochwałom mądrych ludzi tutaj i teraz, jak też po rozpadzie ciała po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Odpowiednio podjęła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę w taki sposób, że rozciągnęło się to na obie strony z wyłączeniem aspektów niekorzystnych.

Teoria, że nie ma działania.

13 A Są mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki: "Kiedy człowiek działa czy powoduje działanie, okalecza czy powoduje okaleczanie, torturuje czy powoduje tortury, kiedy przyczynia się do żalu, męczy, niepokoi lub powoduje niepokojenie, kiedy zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, włamuje się rabując, napada, zasadza się na drodze, zajmuje się cudzymi żonami, wypowiada kłamstwo - żadnego zła dla działającego w tym nie ma. Gdyby człowiek ostrą piłą uczynił z żyjących istot na tej ziemi jedną masę mięsa, żadne zło by go z tego powodu nie spotkało i nie nadeszło. Gdyby człowiek szedł południowym brzegiem Gangesu zabijając i mordując, okaleczając i powodując okaleczanie, torturując i powodując tortury, żadne zło by z tego nie wypłynęło i nie nadeszło. Gdyby człowiek szedł północnym brzegiem Gangesu, rozdając podarunki i powodując rozdawanie oferując i powodując oferowanie, żadne zasługi z tego by nie wypłynęły i nie nadeszły. Przez dawanie, trening, wstrzemięźliwość, mówienie prawdy nie ma zasługi ani nadejścia zasługi".

14 B Są pewni mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest w bezpośredniej opozycji do tych mnichów i braminów i mówią oni tak: "Kiedy człowiek działa lub powoduje działanie, okalecza lub powoduje okaleczanie, torturuje lub powoduje tortury, kiedy przyczynia się do żalu, męczy, niepokoi lub powoduje niepokojenie, kiedy zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, włamuje się rabując, napada, zasadza się na drodze, zajmuje się cudzymi żonami, wypowiada kłamstwo - zło dzieje się dla czyniącego. Gdyby człowiek ostrą piłą uczynił z żyjących istot na tej ziemi jedną masę mięsa, to zło spotkałoby go z tego powodu, zło by nadeszło. Gdyby człowiek szedł południowym brzegiem Gangesu zabijając i mordując, okaleczając i powodując okaleczenie, torturując i powodując tortury, zło z tego by wypłynęło i nadeszło. Gdyby człowiek szedł północnym brzegiem Gangesu rozdając podarunki i powodując rozdawanie, oferując i powodując oferowanie, to jest to źródłem zasług, zasługi nadchodzą z tego". Jak myślicie gospodarze, czy ci mnisi i bramini nie utrzymują poglądów w bezpośredniej wzajemnej opozycji? - "Tak czcigodny".

15 Teraz, po tych mnichach i braminach, których teoria i pogląd jest taki:"Kiedy człowiek działa lub powoduje działanie...nie nadchodzą z tego powodu żadne zasługi", należy oczekiwać, że będą omijali te korzystne stany..., i że podejmą i będą utrzymywać te trzy niekorzystne stany.... Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini nie widzą niebezpieczeństwa, degradacji i skalań w niekorzystnych stanach i nie widzą błogosławieństwa wyrzeczenia powodującego oczyszczenie w stanach korzystnych.

16 Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kogo pogląd jest:"Nie ma działania" ma błędny pogląd. Gdy rzeczywiście jest działanie ten kogo myśl jest :"Nie ma działania" ma błędną myśl. Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kto mówi:"Nie ma działania" ma błędną mowę. Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kto mówi:"Nie ma działania" jest w bezpośredniej opozycji do tych Arahatów, którzy mówią, że jest działanie. Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kto skłania innych do postrzeżenia: "Nie ma działania", skłania do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i aby do tego przekonać zachwala siebie i gani innych. Tak wszelka cnotliwość jaką posiadał zastała zaniechana i zastąpiona niecnotą. I ten błędny pogląd, błędna myśl, błędna mowa, oponowanie Szlachetnym, skłanianie innych do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i samo-pochwała i ganienie innych; te liczne złe, niekorzystne stany tak doprowadzone dochodzą do pozytywnego istnienia, z błędnym poglądem jako warunkiem.

17 A3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Jeżeli nie ma działania, to po rozpadzie ciała ta wartościowa osoba jest wystarczająco bezpieczna. Ale jeżeli jest działanie, to po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się ona w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, nawet w piekle. Teraz, niech i tak będzie, że nie ma działania, niech ci wartościowi mnisi i bramini mówią prawdę, ciągle jednak ta wartościowa osoba podlega krytyce ludzi mądrych tutaj i teraz jako niecnotliwa z błędnym poglądem i teorią, że nie ma działania. Ale z drugiej strony, jeżeli jest działanie, to ta wartościowa osoba ma pecha z obu stron, gdyż podlega krytyce ludzi mądrych tutaj i teraz jak i po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się ona w stanie deprywacji, zatraceniu, nawet w piekle. Źle podjęła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę w taki sposób, że rozciągnęło się to tylko na jedną stronę z wyłączeniem aspektów korzystnych.

18 B1 Po tych mnichach i braminach, których pogląd i teoria jest :"Kiedy osoba działa lub powoduje działanie, zło się dzieje działającemu... Jest zasługa i nadejście zasługi... należy oczekiwać, że będą unikali tych trzech niekorzystnych stanów i że podejmą i utrzymają te trzy korzystne stany... Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini widzą niebezpieczeństwo, degradację i skalania w niekorzystnych stanach i widzą błogosławieństwo wyrzeczenia powodujące oczyszczenie w korzystnych stanach.

19 B2 Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kogo pogląd jest:"Jest działanie" ma właściwy pogląd. Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kogo myśl jest:"Jest działanie" ma właściwą myśl. Gdy rzeczywiście jest działanie ten kto mówi:"Jest działanie" ma właściwą mowę. Gdy rzeczywiście jest działanie ten kto mówi:"Jest działanie" nie oponuje tym Arahatom którzy mówią:"Jest działanie" Gdy rzeczywiście jest działanie, ten kto skłania innych do postrzeżenia:"Jest działanie" skłania do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą, nie zachwala się sam ani nie gani innych. Tak wszelka nie cnotliwość którą miał, zaniechał i zastąpił cnotliwością. I ten właściwy pogląd, właściwa myśl, właściwa mowa, nie oponowanie Szlachetnym, skłanianie innych do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą, brak samo pochwały i nie ganienie innych, te liczne korzystne stany tak doprowadzone dochodzą do pozytywnego istnienia z właściwym poglądem jako ich warunkiem.

20 B3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Jeżeli jest działanie, to po rozpadzie ciała, po śmierci, ta wartościowa osoba pojawi się w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Niech i tak będzie, że nie ma działania, niech słowa tamtych mnichów i braminów są prawdziwe, ciągle ta wartościowa osoba podlega pochwałom przez ludzi mądrych tutaj i teraz jako cnotliwa osoba z właściwym poglądem i teorią że jest działanie. Z drugiej strony, jeżeli jest działanie, to ta wartościowa osoba szczęśliwie trafiła na dwa sposoby, gdyż podlega pochwałom przez ludzi mądrych tutaj i teraz, jak też po rozpadzie ciała po śmierci, pojawi się ona w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Odpowiednio podjęła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę w taki sposób, że rozciągnęło się to na obie strony z wyłączeniem aspektów niekorzystnych.

Teoria że nie ma powodów

21A Są pewni mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki:"Nie ma powodu, warunku dla skalania istot, istoty kalają się bez powodu i warunku. Nie ma powodu ani warunku na oczyszczenie istot, istoty oczyszczają się bez powodu i warunku. Nie ma mocy, energii, żadnej odwagi, żadnej wytrwałości, wszystkie oddychające rzeczy, wszystkie dusze są bez władzy, mocy i energii, prowadzone przez los, zbieg okoliczności i esencję, doświadczają one przyjemności i bólu w sześciu rodzajach.

22 Są pewni mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest w bezpośredniej opozycji, mówią oni:"Jest powód i warunek na skalanie istot, istoty kalają się z uwagi na powód, z uwagi na warunek. Jest powód, przyczyna oczyszczania istot, istoty oczyszczają się dzięki powodowi. Jest moc, energia, odwaga, wytrwałość, nie ma czegoś takiego by wszystkie istoty były bez władzy, mocy i energii i doświadczały przyjemności i bólu w sześciu rodzajach. Jak myślicie, gospodarze, czy ci mnisi i bramini nie utrzymują poglądów w wzajemnej opozycji? Tak czcigodny.

23 A1 Teraz, od tych mnichów i braminów, których teoria i pogląd jest taki:"Nie ma powodu... na skalania istot... na istot oczyszczenie... prowadzone przez los, zbieg okoliczności i esencję, doświadczają one przyjemność i ból w sześciu rodzajach", należy oczekiwać, że podejmą i będą utrzymywać te trzy niekorzystne stany.... Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini nie widzą niebezpieczeństwa, degradacji i skalania w niekorzystnych stanach i nie widzą błogosławieństwa wyrzeczenia powodującego oczyszczanie w korzystnych stanach.

24 A2 Gdy rzeczywiście jest powód, ten kto ma pogląd:"Nie ma powodu" ma błędny pogląd. Gdy rzeczywiście jest powód, ten kogo myśl jest:"Nie ma powodu" ma błędną myśl. Gdy rzeczywiście jest powód ten ten kto mówi: "Nie ma powodu" ma błędną mowę. Gdy rzeczywiście jest powód ten kto mówi: "Nie ma powodu" jest w bezpośredniej opozycji do tych Arahatów, którzy mówią, że jest powód. Gdy rzeczywiście jest powód, ten kto skłania innych do postrzeżenia:"Nie ma powodu" skłania do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i aby skłonić do tego zachwala siebie i gani innych. Tak wszelka cnotliwość którą posiadał została zaniechana i zastąpiona niecnotą. I ten błędny pogląd, błędna myśl, błędna mowa, oponowanie Szlachetnym, skłanianie innych do postrzeżenia tego co nie jest Prawdziwą Dhammą i samo chwalenie się i ganienie innych, te liczne złe niekorzystne stany są tak zostały doprowadzone do pozytywnego istnienia z błędnym poglądem jako ich warunkiem.

25 A3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak: "Jeżeli nie ma powodu, to po rozpadzie ciała ta osoba jest wystarczająco bezpieczna. Ale, jeżeli jest powód, to po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się w stanie deprawycji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, nawet w piekle. Teraz niech i tak będzie, że nie ma powodu, niech słowa tych mnichów i braminów są prawdziwe, ciągle ta wartościowa osoba podlega krytyce ludzi mądrych tutaj i teraz. Ale z drugiej strony, jeżeli jest powód, to ta wartościowa osoba ma pecha na dwa sposoby, gdyż podlega krytyce ludzi mądrych, tutaj i teraz, jak i po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawi się w stanie deprawacji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, nawet w piekle. Źle podjęła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę, że rozciągnęło się to tylko na jedną stronę, z wyłączeniem aspektów korzystnych.

26 B1 Po tych mnichach i braminach, których teoria i pogląd jest taki "Jest powód ... na skalanie istot...na istot oczyszczenie...nie ma czegoś takiego by wszystkie istoty były bez władzy, mocy i energii i doświadczały przyjemności i bólu w sześciu rodzajach, należy oczekiwać, że będą unikać tych trzech niekorzystnych stanów... Dlaczego tak jest? Ponieważ ci wartościowi mnisi i bramini widzą niebezpieczeństwo, degradację i skalania w niekorzystnych stanach i widzą błogosławieństwo wyrzeczenia, prowadzące do oczyszczenia w stanach korzystnych.

27 B2 Gdy rzeczywiście jest powód, ten kogo pogląd jest:"Jest powód" ma właściwy pogląd, gdy rzeczywiście jest powód, ten kogo myśl jest:"Jest powód" ma właściwą myśl. Gdy rzeczywiście jest powód, ten kto mówi "Jest powód" ma właściwą mowę. Gdy rzeczywiście jest powód, ten kto mówi:"Jest powód" nie oponuje bezpośrednio tym Arahatom którzy mówią:"Jest powód". Gdy rzeczywiście jest powód, ten kto skłania innych do postrzeżenia że jest powód, skłania do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą i aby do tego skłonić nie zachwala siebie ani nie gani innych. Tak wszelka nie cnotliwość którą posiadał została zamieniona i zastąpiona cnotliwością. I ten właściwy pogląd, właściwa myśl, właściwa mowa, nie oponowanie Szlachetnym, skłanianie innych do postrzeżenia tego co jest Prawdziwą Dhammą i brak samo chwalenia się i nie ganienie innych, te liczne korzystne stany tak zostały doprowadzone do pozytywnego istnienia z właściwym poglądem jako ich warunkiem.

28 B3 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:" Jeżeli jest powód, to po rozpadzie ciała, po śmierci, ta osoba pojawi się w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Niech i tak będzie, że nie ma powodu, niech tamci wartościowi mnisi i bramini mają rację, ciągle jednak ta wartościowa osoba podlega pochwałom ludzi mądrych tutaj i teraz, jako cnotliwa osoba z właściwym poglądem, że jest powód.

Z drugiej strony, jeżeli jest powód, to ta osoba z właściwym poglądem, że jest powód ma szczęście z obu stron, gdyż podlega tutaj i teraz pochwałom ludzi mądrych jak też po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, nawet w niebiańskim świecie. Odpowiednio podjęła i praktykowała tą Bezsprzeczną Dhammę w taki sposób, że rozciągnęło się to na obie strony z wyłączeniem aspektów niekorzystnych.

Nie ma stanów niematerialnych

29 Są mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki:"Zdecydowanie nie ma czegoś takiego jak stany niematerialne".

30 Są mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki:"Zdecydowanie są stany niematerialne". Jak myślicie gospodarze, czy ci mnisi i bramini utrzymują poglądy w wzajemnej sprzeczności? "Tak czcigodny".

31 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Kiedy ci wartościowi mnisi i bramini utrzymują teorię i pogląd:"Zdecydowanie nie ma stanów niematerialnych", to nie zostało przeze mnie zobaczone, i kiedy ci drudzy wartościowi mnisi i bramini utrzymują teorię i pogląd:"Zdecydowanie są stany niematerialne" to nie zostało przeze mnie poznane. Gdybym nie widząc i niewiedząc przyjął całkowicie jednostronne stanowisko (mówiąc) :"Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne" to nie byłoby moje. Teraz jeżeli ta teoria i pogląd tych mnichów i braminów: "Zdecydowanie nie ma stanów niematerialnych" jest prawdziwa, to ciągle bezsprzecznie jest możliwe, że pojawię się po śmierci wśród bogów utworzonych z umysłu, ale jeżeli teoria i pogląd tych mnichów i braminów: "Zdecydowanie są stany niematerialne" jest prawdziwa, jest również możliwe że po śmierci pojawię się wśród bogów niematerialnych, utworzonych z percepcji. (To co trzeba rozważyć, to że) używanie kijów, broni, kłótnie, awantury, dyskusje, wzajemne oskarżenia, złośliwość, fałszywa mowa odnoszą się do materii, ale zdecydowanie nie do stanów niematerialnych. Po refleksji praktykuje on beznamiętność, zanik i wstrzymanie materii (ale nie istnienia)

Nie ma wstrzymania istnienia.

32 Są pewni mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest taki:"Zdecydowanie nie ma wstrzymania istnienia"

33 Są pewni mnisi i bramini, których teoria i pogląd jest w bezpośredniej opozycji do tych pierwszych, i mówią oni tak: "Zdecydowanie jest wstrzymanie istnienia". Jak myślicie gospodarze czy ci mnisi i bramini nie utrzymują teorii w bezpośredniej wzajemnej opozycji? "Tak czcigodny".

34 Na ten temat mądry człowiek myśli tak:"Kiedy ci wartościowi mnisi i bramini utrzymują pogląd, że "nie ma wstrzymania istnienia", to nie zostało przeze mnie zobaczone. I kiedy ci mnisi i bramini utrzymują pogląd, że "zdecydowani jest wstrzymanie istnienia" to nie zostało przeze mnie poznane. Gdybym nie widząc i nie wiedząc przyjął całkowicie jednostronne stanowisko (mówiąc):"Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne", to nie byłoby moje. Jeżeli teoria tych mnichów i świętobliwych "Nie ma wstrzymania istnienia" jest prawdziwa, to ciągle bezsprzecznie jest możliwe, że po śmierci pojawię się wśród bogów niematerialnych, utworzonych z percepcji. Ale jeżeli teoria tych mnichów i braminów:"Zdecydowanie jest wstrzymanie istnienia" jest prawdziwa, to jest możliwe, że mogę tutaj i teraz osiągnąć Nibbanę. (To co trzeba rozważyć, to że) pogląd tych wartościowych mnichów i braminów:"Zdecydowanie nie ma wstrzymania istnienia", jest bliski pożądania, zniewolenia, rozsmakowania, akceptacji, chwytania, podczas gdy pogląd tych wartościowych mnichów i braminów:"Zdecydowanie jest wstrzymanie istnienia" jest bliski nie-pożądaniu, nie-zniewoleniu, nie-rozsmakowaniu, nie-akceptacji, nie-chwytaniu. Po tej refleksji, praktykuje on beznamiętność, zanik i wstrzymanie również istnienia (jak i materii).

Cztery rodzaje osób

35 Gospodarze, są cztery rodzaje osób, istniejących na świecie. Jakie cztery? Pewna osoba męczy siebie, jest zainteresowana w samo-umartwianiu się. Pewna osoba męczy innych, jest zainteresowana męczeniem innych. Pewna osoba męczy siebie i jest zainteresowana w samo-umartwianiu się. Pewna osoba męczy siebie, jest zainteresowana w samo-umartwianiu się i męczy innych, jest zainteresowana męczeniem innych. Pewna osoba nie męczy siebie ani nie jest zainteresowana w samo-umartwianiu się ani nie męczy innych, nie jest zainteresowana męczeniem innych, a ponieważ ani nie męczy siebie ani innych, jest nierozpalona, wygaszona, wychłodzona i trwa doświadczając przyjemności jak ten co zrealizował boskość w sobie.

36 Jaki rodzaj osoby męczy siebie,i jest zainteresowany w samo-umartwianiu się [opis wszelkich możliwych dziwacznych zachowań indyjskich sadhu]... trwa on prowadząc praktykę męczenia i torturowania ciała w jej wielu aspektach. To jest osoba, która nazywana jest męczącą siebie, zainteresowana w samo-umartwianiu się.

37 Jaki rodzaj osób jest zainteresowany w męczeniu i torturowaniu innych? Pewna osoba jest rzeźnikiem owiec, rzeźnikiem świń, traperem dzikich zwierząt, myśliwym, rybakiem, egzekutorem wyroków, strażnikiem więziennym, lub też wykonuje jakiś inny krwawy zawód. To jest osoba zainteresowana torturowaniem innych.

38 Jaka osoba męczy siebie i jest zainteresowana samo-umartwianiem i męczy innych, jest zainteresowana torturowaniem innych?. Tu jakaś osoba jest wojownikiem, królem lub braminem o wielkim majątku. Ma nową świątynię na wschód od miasta i po zgoleniu włosów i brody, ubiera się w szorstki materiał, namaszcza swe ciało ghee, i olejem, przywdziewając na plecy rogi jelenia, wkracza do ofiarnej świątyni wraz z jego królową lub wysokim kapłanem z kasty braminów. Tam leży na gołej podłodze, wyłożonej tylko trawą. Król używa mleka z pierwszego sutka krowy z cielęciem, królowa używa mleka z drugiego sutka, kapłan używa mleka z trzeciego sutka, a mleko z czwartego sutka wrzucają do ognia, cielak używa to co zostało. Król mówi:"Niech tyle a tyle byków zostanie zarżniętych na ofiarę, niech tyle a tyle wołów zostanie zarżniętych na ofiarę, niech tyle a tyle owiec zostanie zarżniętych na ofiarę, niech tyle a tyle drzew zostanie ściętych na ofiarę. I wtedy jego niewolnicy i posłańcy i słudzy czynią przygotowania ze smutnymi twarzami, płacząc, działając pod naciskiem groźby ukarania i ze strachu. To jest osoba, którą nazywamy męczącą siebie i zainteresowaną męczeniem innych.

39 A jaka osoba nie męczy siebie, nie jest zainteresowana samo-umartwianiem i nie męczy innych, nie jest zainteresowana męczeniem innych i ponieważ nie męczy ani siebie ani innych jest tutaj i teraz nierozpalona, wygaszona, wychłodzona i przebywa doświadczając przyjemności jako ktoś kto zrealizował w sobie boskość.

40 Oto Tathagata pojawia się na świecie, Arahat, W Pełni Przebudzony, doskonały w prawdziwej wiedzy i prowadzeniu się, wzniosły, znawca światów, nieporównany przywódca człowieka do opanowania, nauczyciel bogów i ludzi, oświecony, błogosławiony.

41 Gospodarz lub gospodarza syn lub urodzony w jakimś klanie, słyszy Dhammę. Słysząc Dhammę, nabiera on wiary w Tathagatę. Posiadając wiarę rozważa tak: Domowe życie jest tłoczne i duszne; bezdomne szeroko otwarte. Nie jest możliwym żyjąc jak gospodarz prowadzić Święte Życie, całkowicie doskonałe i czyste jak wypolerowana muszla. Może zgolę włosy i brodę, przywdzieję żółtą szatę i odejdę z domu w bezdomność. I przy innej okazji, zaniechawszy być może małego, być może wielkiego kręgu krewnych, goli swe włosy i brodę, ubiera żółtą szatę i odchodzi z domu w bezdomność.

42 Tak odchodząc i otrzymując reguły treningu i drogę życiową mnicha zaniechawszy zabijania żywych istot, staje się tym, kto powstrzymuje się od zabijania żywych istot, z odłożonymi kijem i bronią, łagodny i uprzejmy, trwa we współczuciu dla wszystkich istot. Zaniechawszy zabierania tego co nie dane, staje się tym, który powstrzymuje się od zabierania tego co nie dane, biorąc tylko to co dane, oczekując tylko tego co dane, staje się tym, który powstrzymuje się od zabierania tego co nie dane, trwając czystym w sobie przez nie kradzenie.

Zaniechawszy tego co nie należy do Świętego Życia, staje się tym kto żyje poza, powstrzymując się od wulgarnej zmysłowości. Zaniechawszy fałszywej mowy, staje się tym który powstrzymuje się od fałszywej mowy, mówiąc prawdę, lgnąc do prawdy, jest godny zaufania, rzetelny i niezawodny. Zaniechawszy złośliwej mowy staje się tym kto powstrzymuje się od fałszywej mowy, jak ten co ani nie powtarza gdzie indziej w celu tworzenia podziałów tego co tu usłyszał ani nie powtarza tutaj tego co usłyszał gdzie indziej; jest tym który jednoczy podzielonych.

Jest promotorem przyjaźni i radosnej zgody, raduje się zgodnością, cieszy się zgodnością, staje się mówcą słów które promują zgodę. Zaniechawszy ostrej mowy, staje się tym który powstrzymuje się od ostrej mowy, staje się mówcą słów łagodnych, miłych i cieszących ucho, dochodzących do serca, słów drogich i pożądanych przez wielu. Zaniechawszy plotki i obmowy, staje się tym który powstrzymuje się od plotki i obmowy, jak ten kto mówi zgodnie ze stanem faktycznym, o tym co korzystne, o Dhammie i Dyscyplinie, staje się mówcą właściwych słów, wartych zapamiętania, uzasadnionych, wyważonych i związanych z dobrem. Staje się tym, który powstrzymuje się od niszczenia roślin i nasion. Staje się tym, który je tylko raz dziennie, odmawiając posiłku o późnej porze i w nocy. Staje się tym, który powstrzymuje się od tańca i śpiewu, muzyki i przedstawień teatralnych. Staje się tym, który powstrzymuje się od noszenia ozdób i używania pachnideł. Staje się tym, który powstrzymuje się od używania wysokich i dużych łóżek. Staje się tym, który powstrzymuje się od akceptowania złota i srebra. Staje się tym, który powstrzymuje się od akceptowania: surowego ziarna...surowego mięsa...kobiet i dziewczyn...niewolnic i niewolników...owiec i kóz...słoni i wołów, koni i kobył...pól i ziemi. Staje się tym który powstrzymuje się od chodzenia na posyłki...od kupowania i sprzedawania...od używania fałszywych wag...fałszywych metali i fałszywych miar...od oszukiwania, zwodzenia, defraudowania i szachrajstwa...od ranienia, mordowania, więzienia, zbójnictwa plądrowania i przemocy. Staje się tym co jest zadowolony z szat do ochrony ciała, z wyżebranego jedzenia do zaspokojenia głodu, gdziekolwiek idzie, cały swój dobytek zabiera ze sobą. Tak samo jak ptak który gdziekolwiek leci używa swych własnych skrzydeł, tak też on staje się tym, który jest zadowolony z szat do ochrony ciała, z wyżebranego pożywienia dla zaspokojenia głodu, gdziekolwiek idzie, cały swój dobytek zabiera ze sobą. Posiadając ten rodzaj cnót, właściwych Szlachetnym, czuje w sobie zadowolenie co nienaganne.

43 Staje się tym, który widząc widzialne formy okiem, nie dostrzega znaków i cech przez które, gdyby pozostawił organ zmysłowy bez protekcji, złe niekorzystne stany pożądania i smutku mogłyby go nawiedzić. Praktykuje on drogę wstrzemięźliwości, chroni zmysł oka, podejmuje się wstrzemięźliwości zmysłu oka. Słysząc dźwięk uchem ... Wąchając zapach nosem...Smakując smak językiem ...Dotykając dotykalne ciałem...Poznając idee umysłem ...podejmuje się wstrzemięźliwości zmysłu umysłu. Posiadając tą wstrzemięźliwość szlachetnych, czuje w sobie zadowolenie co nienaganne.

44 Staje się tym który działa z pełną rozwagą, poruszając się na przód i z powrotem, który działa z pełną rozwagą patrząc na i patrząc poza, który działa z pełną rozwagą zginając się i rozciągając, który działa z pełną rozwagą nosząc połataną szatę i miskę, który działa z pełną rozwagą gdy je, pije przeżuwa i smakuje, który działa z pełna rozwagą gdy opróżnia jelita i oddaje mocz, który działa z pełną rozwagą gdy chodzi, stoi i siedzi, budzi się, mówi i milczy.

45 Po powrocie z żebrania, po posiłku, siada krzyżując swe nogi, z ciałem wyprostowanym, z ustanowioną uważnością przed sobą. Zaniechawszy pożądania świata, oczyszcza on swój umysł od pożądania. Zaniechawszy złej woli i nienawiści, trwa bez umysłu ogarniętego złą wolą, współczujący dla dobra wszystkich żywych istot oczyszcza umysł od złej woli, złośliwości i nienawiści. Zaniechawszy stanów letargicznych i ospałości, trwa z umysłem wolnym od stanów letargicznych i ospałości, postrzegając światło, uważny i w pełni rozważny, oczyszcza swój umysł ze stanów letargicznych i ospałości. Zaniechawszy niepokojów i zmartwień, trwa nie zaniepokojony, z umysłem wyciszonym w sobie, oczyszczając umysł z niepokojów i zmartwień. Zaniechawszy niepewności, trwa z umysłem, który pokonał niepewność,nie kwestionując korzystnych idei, oczyszcza umysł z niepewności.

46 Po zaniechaniu tych pięciu przeszkód, skalań umysłu, osłabiających zrozumienie, całkowicie odłączony od zmysłowych pożądań, odłączony od niekorzystnych stanów wkracza i trwa w pierwszej jhanie, z myśleniem i rozważaniem wraz z szczęściem i (cielesną przyjemnością) zrodzoną z odosobnienia.

47 Po uspokojeniu myślenia i rozważania wkracza on i trwa w drugiej jhanie z pewnością siebie i z zjednoczonym umysłem ze szczęściem i przyjemnością zrodzonymi z koncentracji.

48 Z odejściem szczęśliwości trwa w równowadze, uważny i w pełni czujny, ciągle odczuwając przyjemność cielesną, wkracza i trwa w trzeciej jhanie, na temat której Szlachetni powiadają:"Ten ma przyjemne przebywanie, kto zrównoważony i uważny."

49 Po zaniechaniu przyjemności i bólu z uprzednim zanikiem radości i smutku, wkracza i trwa w czwartej jhanie, charakteryzującej się ani-bólem-ani-przyjemnością, i z oczyszczoną uważnością dzięki równowadze.

50 Kiedy jego skoncentrowany umysł jest tak oczyszczony, jasny, nienaganny, uwolniony od niedoskonałości, podatny, władczy i stały i bazujący na niewzruszoności, nakierowuje, inklinuje umysł na wiedzę rekolekcji przeszłych żywotów, mianowicie jedne narodziny, drugie narodziny...pięć narodzin, dziesięć narodzin, pięćdziesiąt narodzin, sto narodzin, sto tysięcy narodzin, wiele eonów rozszerzania się wszechświata, wiele eonów kurczenia się wszechświata, wiele eonów rozszerzania i kurczenia się wszechświata: Tu był tak nazywany, takiej rasy, tak wyglądał, taki był jego pokarm, takie było jego doświadczenie przyjemności i bólu, taki był okres jego życia, odchodząc stamtąd umierając, pojawił się gdzie indziej, tam też był tak a tak nazywany, takiej rasy, tak wyglądał, taki był jego pokarm, takie doświadczenie przyjemności i bólu, taki był okres jego życia, przemijając, umierając tam, pojawił się tutaj. Tak z detalami i szczegółami wspomina swoje rozliczne przeszłe żywoty.

51 Kiedy jego skoncentrowany umysł jest tak oczyszczony, jasny nienaganny, wolny od niedoskonałości, podatny, władczy, stały, bazujący na niewzruszoności, nakierowuje, inklinuje umysł na wiedzę o przemijaniu i ponownym pojawianiu się istot. Z niebiańskim okiem, oczyszczonym i przewyższającym ludzkie, widzi on istoty umierające i pojawiające się ponownie, podrzędne i nadrzędne, piękne i brzydkie, o dobrym prowadzeniu się i źle się prowadzące, rozumie on jak istoty pojawiają się zgodnie z ich działaniami tak:"Te wartościowe istoty, które źle się prowadziły ciałem mową i umysłem, lżące Szlachetnych, błędne w swych poglądach, skłaniające się do błędnego poglądu w swych działaniach, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawiły się w stanie deprywacji, zatraceniu, nawet w piekle, ale te wartościowe istoty, o dobrym prowadzeniu ciałem, mową i umysłem, nie lżące szlachetnych, słuszne w swych poglądach, skłaniające się do słusznego poglądu w swych działaniach, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawiły się w dobrej destynacji, nawet w niebiańskim świecie, tak z niebiańskim okiem, które jest oczyszczone i przewyższa ludzkie, widzi on istoty umierające i pojawiające się ponownie, podrzędne i nadrzędne, piękne i brzydkie, o dobrym prowadzeniu się i źle się prowadzące. Rozumie on jak istoty pojawiają się zgodnie z ich działaniami.

52 Kiedy jego skoncentrowany umysł jest tak oczyszczony, jasny nienaganny, wolny od niedoskonałości, podatny, władczy, stały, bazujący na niewzruszoności, nakierowuje, inklinuje umysł na wiedzę o eliminacji skaz. Ma on bezpośrednią taką wiedzę:"To cierpienie". Ma on bezpośrednią taką wiedzę:"To powstanie cierpienia". Ma on bezpośrednią taką wiedzę:"To wstrzymanie cierpienia". Ma on bezpośrednią taką wiedzę:"To droga do wstrzymania cierpienia".

53 Kiedy wie i widzi w ten sposób, jego umysł jest wyzwolony ze skazy zmysłowego pożądania, ze skazy istnienia, i ze skazy ignorancji. Z wyzwoleniem pojawia się wiedza :"Jest wyzwolony". Ma bezpośrednią wiedzę:"Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było zostało zrobione. Nigdy więcej to już nie nadejdzie."

54 To jest osoba, która ani nie męczy siebie i nie jest zainteresowana samo -umartwianiem i nie męczy innych i nie jest zainteresowana męczeniem innych, a ponieważ ani nie męczy siebie ani innych jest tutaj i teraz nierozpalona, wygaszona, wychłodzona, i stała się świętą w sobie i trwa doświadczając przyjemności.

55 Kiedy to zostało powiedziane, gospodarze bramini z Sala powiedzieli:"Znakomicie, Mistrzu Gotama!, Znakomicie, Mistrzu Gotama! Dhamma została wyjaśniona na wiele sposobów przez Mistrza Gotamę, tak jakby ustawił on właściwie to co zostało przewrócone, odsłaniając odkryte, pokazując drogę temu kto zagubiony, trzymając lampę w ciemności dla tych ze wzrokiem by zobaczyli formy.

56 Bierzemy schronienie u Mistrza Gotamy jak i w Dhammie i Zgromadzeniu. Od dziś niech Mistrz Gotama zapamięta nas jako wyznawców, którzy udali się do niego po schronienie".

Prawo działania - karma 3

M 57. Psi Asceta


1 Tak usłyszałem. Przy tej okazji Zrealizowany mieszkał w kraju Koliyan. Jest tam miasto Koliyan zwane Haliddavasana.

2 Wtedy Punna, syn Koliyan i woli-asceta, jak również Seniya nagi psi-asceta udali się do Zrealizowanego i Punna woli-asceta złożył hołd Zrealizowanemu i usiadł z boku, podczas gdy Seniya, nagi psi-asceta wymienił z nim pozdrowienia a kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa wymiana zdań została zakończona on również usiadł z boku przyjmując postawę psa. Kiedy Punna woli-asceta usiadł z boku, spytał: "Czcigodny panie, ten nagi psi-asceta Seniya robi to co jest trudne do zrobienia: je swe jedzenie rzucone na ziemię. Ten psi-obowiązek już dawno został podjęty przez niego i praktykowany. Jaka będzie jego destynacja, jaki przyszły kierunek?". "Wystarczy Punna, zostaw to. Nie pytaj mnie o to". Drugi raz... Trzeci raz Punna woli-asceta spytał Zrealizowanego: "Czcigodny panie, ten nagi psi-asceta Seniya robi to co jest trudne do zrobienia: je swe jedzenie rzucone na ziemię. Ten psi-obowiązek już dawno został podjęty przez niego i praktykowany. Jaka będzie jego destynacja, jaki przyszły kierunek?" "Cóż Punna, gdyż z pewnością nie potrafię cię przekonać mówiąc: 'Wystarczy Punna, zostaw to. Nie pytaj mnie o to', odpowiem ci.

3 Tu Punno, ktoś rozwija psi-obowiązek kompletnie, bez ograniczeń, rozwija nawyki psa kompletnie i bez ograniczeń, rozwija umysł psa, kompletnie i bez ograniczeń, rozwija zachowanie psa kompletnie i bez ograniczeń. Po uczynieniu tego, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w kompani psów. Ale jeżeli jego pogląd jest taki: 'Przez tą cnotę czy praktykę czy ascetyzm czy Święte Życie zostanę jakimś (wielkim) lub jakimś (mniejszym) bogiem' to jest błędny pogląd w jego wypadku. Teraz powiadam, że są dwie destynacje dla tego o błędnym poglądzie: piekło lub świat zwierząt. Tak Punna, jeżeli jego obowiązki psa są doprowadzone do doskonałości w ten sposób, doprowadzi go to do kompani psów, jeżeli nie, to do piekła".

4 Kiedy to zostało powiedziane, Seniya, nagi psi-asceta zapłakał i uronił łzy. Wtedy Zrealizowany rzekł do Punny syna Koliyan i wolego-ascety: "Punno, nie potrafiłem cię przekonać mówiąc: 'Wystarczy Punno, zostaw to. Nie pytaj mnie o to'". "Czcigodny panie, nie płaczę dlatego, że Zrealizowany to powiedział. Jednak ten psi-obowiązek dawno temu został przeze mnie podjęty i praktykowany. Czcigodny panie, woli-asceta Punna syn Koliyan, ten woli-obowiązek już dawno został podjęty przez niego i praktykowany. Jaka będzie jego destynacja, jaki przyszły kierunek?". "Wystarczy Seniya, zostaw to. Nie pytaj mnie o to". Drugi raz... Trzeci raz Seniya psi-asceta spytał Zrealizowanego: "Czcigodny panie, u wolego-asceta Punny, ten woli-obowiązek już dawno został podjęty przez niego i praktykowany. Jaka będzie jego destynacja, jaki przyszły kierunek?" "Cóż Seniya, gdyż z pewnością nie potrafię cię przekonać mówiąc: 'Wystarczy Seniya, zostaw to. Nie pytaj mnie o to', odpowiem ci.

5 Tu Seniya, ktoś rozwija woli-obowiązek kompletnie, bez ograniczeń, rozwija nawyki wołu kompletnie i bez ograniczeń, rozwija umysł wołu, kompletnie i bez ograniczeń, rozwija zachowanie wołu kompletnie i bez ograniczeń. Po uczynieniu tego, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w kompani wołów. Ale jeżeli jego pogląd jest taki: 'Przez tą cnotę czy praktykę czy ascetyzm czy Święte Życie zostanę jakimś (wielkim) lub jakimś (mniejszym) bogiem' to jest błędny pogląd w jego wypadku. Teraz powiadam, że są dwie destynacje dla tego o błędnym poglądzie: piekło lub świat zwierząt. Tak Seniya, jeżeli jego obowiązki wołu są doprowadzone do doskonałości w ten sposób, doprowadzi go to do kompani wołów, jeżeli nie, to do piekła".

6 Kiedy to zostało powiedziane, Punna, nagi psi-asceta zapłakał i uronił łzy. Wtedy Zrealizowany rzekł do Senii syna Koliyan i psiego-ascety: "Seniya, nie potrafiłem cię przekonać mówiąc: 'Wystarczy Seniya, zostaw to. Nie pytaj mnie o to'". "Czcigodny panie, nie płaczę dla tego, że Zrealizowany to powiedział. Jednak ten woli-obowiązek dawno temu został przeze mnie podjęty i praktykowany. Czcigodny panie mam takie zaufanie do Zrealizowanego: Zrealizowany jest w stanie nauczyć mnie Dhammy w ten sposób, że zaniecham tego wolego obowiązku i tak że ten nagi psi asceta zaniecha swego psiego-obowiązku".

7 "Zatem Punna, słuchaj i uważaj dobrze na to co powiem". Zrealizowany rzekł to:

8 "Punna, są cztery rodzaje działań ogłaszane przeze mnie wprost z bezpośredniej wiedzy. Jakie cztery? Jest ciemne działanie z ciemnym dojrzeniem, jest jasne działanie z jasnym dojrzeniem, jest ciemno-jasne działanie z ciemno-jasnym dojrzeniem i jest działanie, które nie jest ani jasne ani ciemne z ani jasnym ani ciemnym dojrzeniem, sprzyjające wyczerpaniu działania.

9 Czym jest ciemne działanie z ciemnym dojrzeniem? Tutaj ktoś wytwarza cielesne determinacje (działania) związane z udręką, wytwarza werbalne determinacje (działania) związane z udręką, wytwarza mentalne determinacje (działania) związane z udręką. Przez czynienie tego pojawia się w świecie z udręką. Kiedy tak się dzieje dręczące kontakty dotykają go. Będąc dotykany przez nie, czuje całkowicie bolesne uczucia, jak w przypadku istot w piekle. Tak ponowne pojawienie się istoty zależne jest od istoty, pojawiającej się ponownie, zależnie od działań przez nią podjętych. Kiedy się tak pojawia ponownie, kontakty dotykają ją. Tak powiadam, że istoty są spadkobiercami swych działań. To nazywa się ciemnym działaniem z ciemnym dojrzeniem.

10 A co jest jasnym działaniem z jasnym dojrzewaniem? Tutaj ktoś wytwarza cielesne determinacje (działania) nie związane z udręką, wytwarza werbalne determinacje (działania) nie związane z udręką, wytwarza mentalne determinacje (działania) nie związane z udręką. Przez czynienie tego pojawia się w świecie bez udręki. Kiedy tak się dzieje nie dręczące kontakty dotykają go. Będąc dotykany przez nie, czuje całkowicie przyjemne uczucia, jak w przypadku Subhakinna, bogów Jaśniejącej Wspaniałości. Tak ponowne pojawienie się istoty zależne jest od istoty, pojawiającej się ponownie zależnie od działań przez nią podjętych. Kiedy się tak pojawia ponownie, kontakty dotykają ją. Tak powiadam, że istoty są spadkobiercami swych działań. To nazywa się jasnym działaniem z jasnym dojrzeniem.

11 Czym jest ciemno-jasne działanie z ciemno-jasnym dojrzeniem? Tutaj ktoś wytwarza cielesne determinacje (działania) związane z udręką i nie związane z udręką, wytwarza werbalne determinacje (działania) związane z udręką i nie związane z udręką, wytwarza mentalne determinacje (działania) związane z udręką i nie związane z udręką. Przez czynienie tego pojawia się w świecie z udręką i bez udręki. Kiedy tak się dzieje dręczące i nie dręczące kontakty dotykają go. Będąc dotykany przez nie, czuje dręczące uczucia i nie dręczące uczucia, jak w przypadku istot ludzkich, pewnych bogów i pewnych istot ze stanów deprywacji. Tak powtórne pojawienie się istoty zależne jest od istoty, pojawiającej się ponownie zależnie od działań przez nią podjętych. Kiedy się tak pojawia ponownie, kontakty dotykają ją. Tak powiadam, że istoty są spadkobiercami swych działań. To nazywa się ciemno-jasnym działaniem z ciemno-jasnym dojrzeniem.

12 Co jest ani-ciemnym-ani-jasnym działaniem z ani-ciemnym-ani-jasnym dojrzeniem prowadzącym do wyczerpania działania? Co do tych (trzech rodzajów działania) zaniechanie jakiejkolwiek woli tego rodzaju działania co ciemne z ciemnym dojrzeniem, zaniechanie jakiejkolwiek woli tego rodzaju działania co jasne z jasnym dojrzeniem, zaniechanie jakiejkolwiek woli tego rodzaju działania co ciemno-jasne z ciemno-jasnym dojrzeniem. Takie są cztery rodzaje działań ogłaszane przeze mnie wprost z bezpośredniej wiedzy".

13 Kiedy to zostało powiedziane, Punna syn Koliyan i woli-asceta rzekł: "Znakomicie, Mistrzu Gotama! Znakomicie, Mistrzu Gotama! Dhamma została wyjaśniona na wiele sposobów przez Mistrza Gotamę, tak jakby ustawił on właściwie to co zostało przewrócone, odsłaniając ukryte, pokazując drogę temu kto zagubiony, trzymając lampę w ciemności dla tych ze wzrokiem by zobaczyli formy.

14 Biorę schronienie u Mistrza Gotamy jak i w Dhammie i Zgromadzeniu. Od dziś niech Mistrz Gotama zapamięta mnie jako wyznawcę, którzy udał się do niego po schronienie".

15 Ale Seniya, nagi psi-asceta rzekł: "Znakomicie, Mistrzu Gotama! Znakomicie, Mistrzu Gotama! Dhamma została wyjaśniona na wiele sposobów przez Mistrza Gotamę, tak jakby ustawił on właściwie to co zostało przewrócone, odsłaniając ukryte, pokazując drogę temu kto zagubiony, trzymając lampę w ciemności dla tych ze wzrokiem by zobaczyli formy.

16 Biorę schronienie w Mistrzu Gotamie, biorę schronienie w Dhammie i Zgromadzeniu. Mistrzu Gotama chcę odejść w bezdomność pod kierunkiem Mistrza Gotamy, chcę otrzymać pełne przyjęcie".

17 "Seniya, ten kto uprzednio należał do innej sekty i pragnie odejść w bezdomność i otrzymać pełne przyjęcie w tej Dhammie i Dyscyplinie, ma czteromiesięczny okres próbny. Po czterech miesiącach, jeżeli mnisi są z niego zadowoleni, może odejść w bezdomność i otrzymać pełne przyjęcie do stanu mnisiego. Ale w tej sprawie rozpoznaję indywidualne różnice". "Czcigodny panie jeżeli ci co uprzednio należeli do innych sekt pragnący odejść w bezdomność i otrzymać pełne przyjęcie w tej Dhammie i Dyscyplinie mają czteromiesięczny okres próbny i po czterech miesiącach, jeżeli mnisi są z nich zadowoleni, mogą odejść w bezdomność i otrzymać pełne przyjęcie do stanu mnisiego, to ja będę żył na okresie próbnym cztery lata. Po czterech latach, jeżeli mnisi będą ze mnie zadowoleni, niech dadzą mi odejść w bezdomność i pełne przyjęcie do stany mnisiego".

18 I Seniya nagi psi-asceta otrzymał odejście w bezdomność pod kierunkiem Zrealizowanego, i otrzymał pełne przyjęcie. I wkrótce, niedługo po jego pełnym przyjęciu, przebywając samotnie, oderwany, pilny. energiczny i samo-opanowany, czcigodny Seniya przez osobistą realizację i bezpośrednią wiedzę wkroczył i trwał w tym najwyższym celu świętego życia w imię którego szlachetnie urodzony słusznie odchodzi z domu w bezdomność. Miał on bezpośrednią wiedzę tak: "Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było zostało zrobione, nigdy więcej już to nie nadejdzie". I czcigodny Seniya został jednym z Arahatów.

Prawo działania - karma 2

M 136. Wielka Ekspozycja Działania

1 Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Rajagaha w Bambusowym Gaju w Wiewiórczym Sanktuarium. Przy tej okazji czcigodny Samiddhi żył w leśnej chatce. Wtedy wędrowiec Potaliputta, spacerując i wędrując dla relaksu przyszedł do czcigodnego Samiddhi i wymienił z nim pozdrowienia a kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa wymiana zdań została zakończona, usiadł z boku. Kiedy to uczynił, powiedział do czcigodnego Samiddhi:

2 "Przyjacielu Samiddhi, usłyszałem i nauczyłem się tego z ust mnicha Gotamy: 'Cielesne działania nic nie znaczą, werbalne działania nic nie znaczą tylko mentalne działania są prawdziwe' i 'Jest takie osiągnięcie po wkroczeniu w które nic się nie czuje (z rezultatów działań)'. "Nie jest tak, przyjacielu Potaliputta, nie mów tak, nie interpretuj błędnie Zrealizowanego, Zrealizowany nie mówił tak: 'Cielesne działania nic nie znaczą, werbalne działania nic nie znaczą tylko mentalne działania są prawdziwe' ale jest takie osiągnięcie po wkroczeniu w które nic się nie czuje (z rezultatów działań)". "Jak wiele czasu minęło, przyjacielu Samiddhi odkąd odszedłeś w bezdomność?" "Niewiele, przyjacielu, trzy lata". "Cóż zatem powiemy starszym mnichom, gdy młody mnich myśli, że broni Mistrza w ten sposób? Przyjacielu Samidddhi po wykonaniu intencjonalnego działania ciałem, mową czy umysłem co człowiek czuje (jako rezultat)?" "Po wykonaniu intencjonalnego działania ciałem, mową czy umysłem człowiek czuje cierpienie (jako rezultat)". Wtedy ani zgadzając się ani nie zgadzając się ze słowami czcigodnego Samiddhi, wędrowiec Potaliputta wstał z miejsca i odszedł.

3 Wkrótce po tym jak wędrowiec Potaliputta odszedł, czcigodny Samiddhi udał się do czcigodnego Anandy i wymienił z nim pozdrowienia a kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa wymiana zdań została zakończona, usiadł z boku. Kiedy to uczynił, opowiedział czcigodnemu Anandzie całą tą konwersację z wędrowcem Potaliputtą. Kiedy to zostało powiedziane, czcigodny Ananda rzekł do niego: "Przyjacielu Samiddhi, ta konwersacja powinna być przedstawiona Zrealizowanemu. Chodźmy do Zrealizowanego a po uczynieniu tego opowiemy mu o tym. Tak jak nam odpowie, tak to utrwalimy w umyśle". "Tak jest przyjacielu" odpowiedział czcigodny Samiddhi. Wtedy obaj udali się do Zrealizowanego i po złożeniu hołdu, usiedli z boku. Kiedy to uczynili, czcigodny Anada opowiedział całą rozmowę czcigodnego Samiddhi z wędrowcem Potaliputtą.

4 Kiedy to zostało powiedziane, Zrealizowany rzekł do czcigodnego Anandy: "Nie znam wędrowca Potaliputy nawet z widzenia, Anando. Jak mogłaby mieć miejsce ta konwersacja? Pytanie wędrowca Potaliputty powinno być przeanalizowane przed odpowiedzeniem na nie, ale ten błądzący człowiek Samiddhi odpowiedział na nie bez (uprzedniej) klasyfikacji". Kiedy to zostało powiedziane, czcigodny Udayin rzekł do Zrealizowanego: "Ale czcigodny panie, prawdopodobnie gdy czcigodny Samiddhi się wypowiedział, odnosił się do tego, mianowicie: 'Cokolwiek się czuje jest cierpieniem'".

5 Wtedy Zrealizowany odezwał się do czcigodnego Anandy: "Zobacz Anando, jak ten błądzący człowiek Udayin się wtrąca. Wiedziałem Anando, że ten błądzący człowiek Udayin wtrąci się teraz nierozsądnie. Zacznijmy od tego, że to o trzy rodzaje uczuć pytał wędrowiec Potaliputta. Gdyby ten błądzący człowiek Samiddhi zapytany odpowiedział tak: 'Po wykonaniu intencjonalnego działania ciałem, mową czy umysłem, (którego rezultat) ma być odczuty jako przyjemność, człowiek czuje przyjemność; po wykonaniu intencjonalnego działania ciałem, mową czy umysłem, (którego rezultat) ma być odczuty jako ból, człowiek czuje ból; po wykonaniu intencjonalnego działania ciałem, mową czy umysłem, (którego rezultat) ma być odczuty jako ani-ból-ani-przyjemność człowiek czuje ani-ból-ani-przyjemność, to odpowiadając w ten sposób, Anando, błądzący człowiek Samiddhi dałby wędrowcowi Potaliputtcie właściwą odpowiedź. Poza tym, Anando, kim są ci głupi i bezmyślni wędrowcy z innych sekt by mogli zrozumieć Wielką Ekspozycję Działania Tathagaty. (Ale) gdybyś ty Anando usłyszał Wielką Ekspozycję Działania Tathagaty, (mógłbyś ją zrozumieć)". "To czas o Zrealizowany, to czas o Wzniosły, by Zrealizowany przedstawił Wielką Ekspozycję Działania. Po usłyszeniu jej od Zrealizowanego, mnisi utrwalą ją sobie w umyśle". "Zatem słuchaj Anando i dobrze uważaj na to co powiem". "Tak jest czcigodny panie", odpowiedział czcigodny Ananda. Zrealizowany rzekł to:

6 "Anando, znane są cztery rodzaje osób żyjących w świecie. Jakie cztery? Tu pewna osoba zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się odnośnie seksualnych pragnień, kłamie, mówi złośliwie, mówi szorstko, obmawia, jest pożądliwa, ma złą wolę i ma błędny pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle.

Ale tu pewna osoba zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się odnośnie seksualnych pragnień, kłamie, mówi złośliwie, mówi szorstko, obmawia, jest pożądliwa, ma złą wolę i ma błędny pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w szczęśliwej destynacji, w świecie niebiańskim.

Tu pewna osoba powstrzymuje się od zabijania żywych istot, od zabierania tego co nie dane, od błędnego prowadzenia się odnośnie seksualnych pragnień, od kłamstwa, od złośliwej mowy, od szorstkiej mowy, od obmowy, nie jest pożądliwa, nie ma złej woli i ma właściwy pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w szczęśliwej destynacji, w świecie niebiańskim.

Ale tu pewna osoba powstrzymuje się od zabijania żywych istot, od zabierania tego co nie dane, od błędnego prowadzenia się odnośnie seksualnych pragnień, od kłamstwa, od złośliwej mowy, od szorstkiej mowy, od obmowy, nie jest pożądliwa, nie ma złej woli i ma właściwy pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w stanie deprywacji nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle.

7 Tu Anando, w wyniku zapału, starań, poświęcenia, pilności i właściwego skierowania uwagi jakiś mnich czy bramin osiąga taki stan koncentracji, że gdy jego umysł jest tak skoncentrowany widzi on niebiańskim okiem co oczyszczone i przewyższające ludzkie, że jakaś osoba zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się odnośnie seksualnych pragnień, kłamie, mówi złośliwie, mówi szorstko, obmawia, jest pożądliwa ma złą wolę i ma błędny pogląd i widzi, że po śmierci osoba ta pojawiła się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji w zatraceniu w piekle. Mówi: 'Wydaje się, że są złe działania i jest rezultat błędnego prowadzenia się. Gdyż zobaczyłem, tą osobę zabijającą żywe istoty...mającą błędny pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w stanie deprywycji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle'. Mówi tak: 'Wydaje się, że ten kto zabija żywe istoty...ma błędny pogląd zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się stanach deprywycji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, w piekle. Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie'. I tak uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to mówi: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne'.

8 Ale tu Anando w wyniku zapału, starań, poświęcenia, pilności i właściwego skierowania uwagi jakiś mnich czy bramin osiąga taki stan koncentracji, że gdy jego umysł jest tak skoncentrowany widzi on niebiańskim okiem co oczyszczone i przewyższające ludzkie, że jakaś osoba zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się odnośnie seksualnych pragnień, kłamie, mówi złośliwie, mówi szorstko, obmawia, jest pożądliwa, ma złą wolę i ma błędny pogląd i widzi, że po śmierci osoba ta pojawiła się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie. Mówi on: 'Wydaje się, że nie ma złego działania, nie ma błędnego prowadzenia się. Gdyż zobaczyłem tą osobę zabijającą żywe istoty... mającą błędny pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie'. Mówi tak: 'Wydaje się, że ten kto zabija żywe istoty...ma błędny pogląd zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie. Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie'. I tak uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to mówi: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne'.

9 Tu Anando w wyniku zapału, starań, poświęcenia, pilności i właściwego skierowania uwagi jakiś mnich czy bramin osiąga taki stan koncentracji, że gdy jego umysł jest tak skoncentrowany widzi on niebiańskim okiem co oczyszczone i przewyższające ludzkie, że pewna osoba powstrzymuje się od zabijania żywych istot, od zabierania tego co nie dane, od błędnego prowadzenia się odnośnie seksualnych pragnień, od kłamstwa, od złośliwej mowy, od szorstkiej mowy, od obmowy, nie jest pożądliwa, nie ma złej woli i ma właściwy pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w szczęśliwej destynacji, w świecie niebiańskim. Mówi on: 'Wydaje się, że są dobre działania i jest rezultat dobrego prowadzenia się. Gdyż zobaczyłem, tą osobę powstrzymującą się od zabijania żywych istot...mającą właściwy pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie'. Mówi tak: 'Wydaje się, że ten kto powstrzymuje się od zabijania żywych istot...ma właściwy pogląd, zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie. Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie'. I tak uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to mówi: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne'.

10 Tu Anando w wyniku zapału, starań, poświęcenia, pilności i właściwego skierowania uwagi jakiś mnich czy bramin osiąga taki stan koncentracji, że gdy jego umysł jest tak skoncentrowany widzi on niebiańskim okiem co oczyszczone i przewyższające ludzkie, że pewna osoba powstrzymuje się od zabijania żywych istot, od zabierania tego co nie dane, od błędnego prowadzenia się odnośnie seksualnych pragnień, od kłamstwa, od złośliwej mowy, od szorstkiej mowy, od obmowy, nie jest pożądliwa, nie ma złej woli i ma właściwy pogląd. Po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w stanach deprywycji nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Mówi on: 'Wydaje się, że nie ma dobrych działań i rezultatu dobrego prowadzenia się. Gdyż zobaczyłem, tą osobę powstrzymująca się od zabijania żywych istot...mającą właściwy pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w stanach deprywycji nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu w piekle'. Mówi tak: "Wydaje się, że ten kto powstrzymuje się od zabijania żywych istot...ma właściwy pogląd, zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w stanach deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu w piekle. Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie'. I tak uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to mówi: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne'.

11 Teraz Anando, kiedy mnich lub bramin mówi: 'Wydaje się, że są złe działania, że jest rezultat błędnego prowadzenia się', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Gdyż zobaczyłem, tą osobę zabijającą żywe istoty...mającą błędny pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Wydaje się, że ten kto zabija żywe istoty...ma błędny pogląd zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się stanach deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, zatraceniu, w piekle', nie przyznam mu racji. Kiedy mówi: 'Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie', nie przyznam mu racji. Kiedy uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to i mówiąc: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne', nie przyznam mu racji. Dlaczego tak jest? Wiedza Tathagaty o Wielkiej Ekspozycji Działania jest inna.

12 Teraz Anando, kiedy mnich lub bramin mówi: 'Wydaje się, że nie ma złych działań, że nie ma rezultatu błędnego prowadzenia się, nie przyznam mu racji'.

Kiedy mówi: 'Gdyż zobaczyłem tą osobę zabijającą żywe istoty... mającą błędny pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Wydaje się, że ten kto zabija żywe istoty...ma błędny pogląd, zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie', nie przyznam mu racji. Kiedy mówi: 'Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie', nie przyznam mu racji. Kiedy uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to i mówiąc: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne', nie przyznam mu racji. Dlaczego tak jest? Wiedza Tathagaty o Wielkiej Ekspozycji Działania jest inna.

13 Teraz Anando, kiedy mnich lub bramin mówi: 'Wydaje się, że są dobre działania i jest rezultat dobrego prowadzenia się', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Gdyż zobaczyłem, tą osobę powstrzymującą się od zabijania żywych istot...mającą właściwy pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Wydaje się, że ten kto powstrzymuje się od zabijania żywych istoty...ma właściwy pogląd, zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie', nie przyznam mu racji. Kiedy mówi: 'Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie', nie przyznam mu racji. Kiedy uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to i mówiąc: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne', nie przyznam mu racji. Dlaczego tak jest? Wiedza Tathagaty o Wielkiej Ekspozycji Działania jest inna.

14 Teraz Anando, kiedy mnich lub bramin mówi: 'Wydaje się, że nie ma dobrych działań i nie ma rezultatu dobrego prowadzenia się', nie przyznam mu racji. Kiedy mówi: 'Gdyż zobaczyłem, tą osobę powstrzymującą się od zabijania żywych istot ...mającą właściwy pogląd. Zobaczyłem, że po rozpadzie ciała, po śmierci osoba ta pojawiła się w stanach deprywycji nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu w piekle', przyznam mu rację. Kiedy mówi: 'Wydaje się, że ten kto powstrzymuje się od zabijania żywych istot...ma właściwy pogląd, zawsze po rozpadzie ciała, po śmierci pojawi się w stanach deprywycji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu w piekle', nie przyznam mu racji. Kiedy mówi: 'Ci którzy to wiedzą, wiedzą właściwie, ci którzy wiedzą inaczej wiedzą błędnie', nie przyznam mu racji. Kiedy uparcie fałszywie pojmuje to co sam poznał, widział i odczuł, uporczywie nalegając na to i mówiąc: 'Tylko to jest prawdą, wszystko inne jest błędne', nie przyznam mu racji. Dlaczego tak jest? Wiedza Tathagaty o Wielkiej Ekspozycji Działania jest inna.

Wielka Ekspozycja Działania

15 Teraz Anando, jest osoba, która zabija żywe istoty...ma błędny pogląd. I po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w stanach deprywycji nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Ale (być może) złe działanie co wytworzyło jej cierpienie zostało wykonane przez nią wcześniej lub złe działanie co wytworzyło jej cierpienie zostało wykonane przez nią później czy błędny pogląd został przez nią podjęty w czasie śmierci. I to dlatego po rozpadzie ciała, po śmierci pojawiła się w stanach deprywacji nieszczęśliwej destynacji w zatraceniu, w piekle. Ale ponieważ zabijała tutaj żywe istoty... miała błędny pogląd, odczuje rezultat tego tutaj i teraz, czy przy następnych odrodzinach lub w jakiejś kolejnej egzystencji.

16 Teraz Anando, jest osoba, która zabija żywe istoty...ma błędny pogląd. I po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Ale (być może) dobre działanie co wytworzyło jej szczęście zostało wykonane przez nią wcześniej lub dobre działanie co wytworzyło jej szczęście zostało wykonane później czy właściwy pogląd został przez nią podjęty w czasie śmierci. I to dlatego po rozpadzie ciała, po śmierci pojawiła się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Ale ponieważ zabijała tutaj żywe istoty, miała błędny pogląd, odczuje rezultat tego tutaj i teraz, czy przy następnych odrodzinach lub w jakiejś kolejnej egzystencji.

17 Teraz Anando jest osoba, która powstrzymuje się od zabijania żywych istot...ma właściwy pogląd. I po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Ale (być może) dobre działanie co wytworzyło jej szczęście zostało wykonane przez nią wcześniej lub dobre działanie co wytworzyło jej szczęście zostało wykonane później czy właściwy pogląd został przez nią podjęty w czasie śmierci. I to dlatego po rozpadzie ciała, po śmierci pojawiła się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Ale ponieważ powstrzymywała się od zabijania żywych istot tutaj, miała właściwy pogląd, odczuje rezultat tego tutaj i teraz, czy przy następnych odrodzinach lub w jakiejś kolejnej egzystencji.

18 Teraz Anando jest osoba, która powstrzymuje się od zabijania żywych istot...ma właściwy pogląd. I po rozpadzie ciała, po śmierci pojawia się w stanach deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Ale (być może) złe działanie co wytworzyło jej cierpienie zostało wykonane wcześniej lub złe działanie co wytworzyło jej cierpienie zostało wykonane później czy błędny pogląd został przez nią podjęty w czasie śmierci. I to dlatego po rozpadzie ciała, po śmierci pojawiła się w stanach deprywacji nieszczęśliwej destynacji w zatraceniu, w piekle. Ale ponieważ powstrzymywała się od zabijania żywych istot tutaj, miała właściwy pogląd, odczuje rezultat tego tutaj i teraz, czy przy następnych odrodzinach lub w jakiejś kolejnej egzystencji.

19 Tak Anando jest działania niezdolne (do dobrego rezultatu) i jawi się niezdolnym do (dobrego rezultatu); jest działanie, które jest niezdolne (do dobrego rezultatu) i jawi się zdolnym (do dobrego rezultatu); jest działanie, które jest zdolne (do dobrego rezultatu) i jawi się zdolnym (do dobrego rezultatu); i jest działanie, które jest zdolnym do dobrego rezultatu i jawi się niezdolnym (do dobrego rezultatu). To zostało powiedziane przez Zrealizowanego. Czcigodny Ananda był zadowolony i ucieszony słowami Zrealizowanego.

środa, 9 czerwca 2010

Prawo działania - karma 1

M 135. Mała Ekspozycja Działania

1 Zrealizowany mieszkał w Savatthi w Gaju Jeta w Parku Anathapindiki. Wtedy uczeń Subha, syn Todeyya udał się do Zrealizowanego i wymienił z nim pozdrowienia a kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa wymiana zdań została zakończona, usiadł z boku. Kiedy to uczynił, Subha odezwał się do Zrealizowanego:

2 Mistrzu Gotama, jaki jest powód, jaki warunek, dlaczego podrzędność i nadrzędność jest spotykana wśród istot, wśród ludzkiego rodzaju? Gdyż spotykam krótko żyjących i długo żyjących, chorych i zdrowych, brzydkich i pięknych, niewpływowych i wpływowych, biednych i zamożnych, nisko urodzonych i wysoko urodzonych, głupich i mądrych. Jaki jest powód, jaki warunek, dlaczego podrzędność i nadrzędność jest spotykana wśród istot, wśród ludzkiego rodzaju?

3 Uczniu, istoty są właścicielami działań, spadkobiercami działań, działania mają za swych przodków, działania mają za swą rodzinę (odpowiedzialność), działania są ich schronieniem domowym. To działania rozróżniają istoty na podrzędne i nadrzędne.

4 "Nie rozumiem szczegółowo znaczenia wypowiedzi Mistrza Gotamy przedstawionej pokrótce, bez szczegółowej ekspozycji znaczenia. Byłoby dobrze, gdyby Mistrz Gotama pouczył mnie w Dhammie w taki sposób bym mógł zrozumieć szczegółowe znaczenie wypowiedzi Mistrza Gotamy przedstawionej pokrótce bez szczegółowej ekspozycji znaczenia". "Zatem uczniu słuchaj i dobrze uważaj na to co powiem". "Tak jest, Mistrzu Gotama" odpowiedział uczeń Subha. Zrealizowany powiedział to:

5 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna jest zabójcą żywych istot, mordercą z krwawymi rękami, skłonnym do ciosów i przemocy, bezlitosnym dla żywych istot. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, żyje krótko, niezależnie gdzie się odrodził. To jest droga, która prowadzi do krótkiego życia, mianowicie bycie mordercą żyjących istot, bycie krwawo-rękim, skłonnym do ciosów i przemocy, bezlitosnym dla wszystkich żyjących istot.

6 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna zaniechuje zabijania żywych istot, powstrzymuje się od zabijania żywych istot, odkłada na bok kij, odkłada na bok nóż, jest pełen względów i łaskawości dla innych i trwa współczująco dla dobra wszystkich żywych istot. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, to żyje długo gdziekolwiek się odrodzi. To jest droga, która prowadzi do długiego życia, mianowicie zaniechanie zabijania żywych stworzeń, odłożenie na bok kija, odłożenie na bok noża, bycie pełnym względów i łaskawości i trwanie współczująco dla dobra wszystkich żywych istot.

7 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna jest prześladowcą istot, używając swych rąk, grud ziemi, kijów czy noży. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, jest chorowity, gdziekolwiek się urodzi. To jest droga, która prowadzi do chorowitości, mianowicie bycie prześladowcą istot, używając do tego swych rąk, grud ziemi, kijów czy noży.

8 Ale tu, pewien mężczyzna czy kobieta nie jest prześladowcą żywych istot swoimi rękami, grudami ziemi, kijami czy nożami. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest zdrowy. To jest droga, która prowadzi do dobrego zdrowia mianowicie nie bycie prześladowcą istot swoimi rękami, grudami ziemi, kijami i nożami.

9 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna jest gniewny, bardzo skłonny do gniewu, nawet lekko skrytykowany wpada we wściekłość, gniew, jest źle usposobiony, urażony, traci panowanie nad sobą, ukazuje nienawiść i wrogość. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, jest brzydki, gdziekolwiek się urodzi. To jest droga co prowadzi do brzydoty, mianowicie bycie wściekłym, gniewnym, źle usposobionym, urażonym, bez samo-opanowania, ukazując nienawiść i wrogość.

10 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna nie jest gniewny, nie bardzo skłonny do gniewu, nawet mocno skrytykowany nie wścieka się, nie wpada w gniew, nie jest źle usposobiony, urażony, nie traci panowania nad sobą i nie pokazuje nienawiści i wrogości. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest piękny. To jest droga co prowadzi do piękna, mianowicie nie bycie gniewnym, bycie mało skłonnym do gniewu i nawet po ostrej krytyce nie wpadanie w wściekłość, gniew, złe usposobienie, urazę, stratę panowania nad sobą i nie okazywanie nienawiści i wrogości.

11 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna jest zazdrośnikiem, żałuje komuś, pielęgnuje zazdrość, zazdrości zdobyczy, honoru, uznania, szacunku, respektowania i podarunków. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, nie jest znaczącym. To jest droga do bycia nieznaczącym mianowicie bycie zazdrośnikiem, żałowanie innym, pielęgnowanie zazdrości, zazdroszczenie zdobyczy, honoru, uznania, szacunku, respektowania i podarunków.

12 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna nie jest zazdrośnikiem, nie żałuje komuś, nie pielęgnuje zazdrości, nie zazdrości zdobyczy, honoru, uznania, szacunku, respektowania i podarunków. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest wpływowy. To jest droga, która prowadzi do bycia wpływowym, mianowicie nie bycie zazdrośnikiem, nie żałowanie innym, nie pielęgnowanie zazdrości, nie zazdroszczenie zdobyczy, honoru, uznania, szacunku, respektowania i podarunków.

13 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna nie jest dawcą jedzenia, napojów, ubrań, butów, girland, perfum, maści, łóżek, schronienia i lamp dla mnichów i braminów. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, jest biedny gdziekolwiek się odrodzi. To jest droga prowadząca do ubóstwa, mianowicie nie bycie dawcą jedzenia,napojów, ubrań, butów, girland, perfum, maści, łóżek, schronienia i lamp dla mnichów i braminów.

14 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna jest dawcą jedzenia, napojów, ubrań, butów, girland, perfum, maści, łóżek, schronienia i lamp dla mnichów i braminów. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest bogaty. To jest droga, która prowadzi do bogactwa, mianowicie bycie dawcą jedzenia, napojów, ubrań, butów, girland, perfum, maści, łóżek, schronienia i lamp dla mnichów i braminów.

15 Tu uczniu pewna kobieta czy mężczyzna jest zatwardziały i wyniosły, nie składa hołdu tym którym powinien złożyć hołd, nie wstaje z miejsca w obecności tego kto na to zasługuje, nie oferuje siedzenia temu komu należy zaoferować siedzenie, nie ustępuje z drogi temu komu należy ustąpić z drogi, lub nie czci, nie respektuje, nie honoruje tego kto powinien być uczczony, respektowany, honorowany. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle pojawia się on jako człowiek, jest nisko urodzony. To jest droga która prowadzi do niskich narodzin, mianowicie zatwardziałość i wyniosłość i nie składanie hołdu tym którym powinno się go składać...nie czczenie, nie respektowanie, nie honorowanie tych którzy powinni być czczeni respektowani i honorowani.

16 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna nie jest zatwardziały i wyniosły, składa hołd tym którym powinien złożyć hołd, wstaje z miejsca w obecności tego kto na to zasługuje, oferuje siedzenie temu komu należy zaoferować siedzenie, ustępuje z drogi temu komu należy ustąpić z drogi, i czci, respektuje, honoruje tego kto powinien być uczczony, respektowany i honorowany. Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest wysokiego urodzenia, gdziekolwiek się odrodzi. To jest droga, która prowadzi do wysokich narodzin, mianowicie nie bycie zatwardziałym i wyniosłym, składanie hołdu...czczenie, respektowanie, honorowanie tego kto powinien być uczczony, respektowany i honorowany.

17 Tu uczniu, pewna kobieta czy mężczyzna gdy odwiedza mnicha czy bramina nie pyta: "Co jest korzystne, czcigodny panie? Co jest niekorzystne? Co jest naganne? Co jest nienaganne? Co powinno być kultywowane? Co nie powinno być kultywowane? Co jeżeli to uczynię przyniesie mi na długo krzywdę i cierpienie? Lub co gdy to uczynię, przyniesie mi na długo korzyść i szczęście?" Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci, zamiast pojawienia się w stanie deprywacji, nieszczęśliwej destynacji, w zatraceniu, w piekle, pojawia się on jako człowiek, jest głupi gdziekolwiek się odrodzi. To jest droga, która prowadzi do głupoty, mianowicie podczas odwiedzin mnicha czy bramina nie pytanie: "Co jest korzystne, czcigodny panie? Co jest niekorzystne? Co jest naganne? Co jest nienaganne? Co powinno być kultywowane? Co nie powinno być kultywowane? Co jeżeli to uczynię przyniesie mi na długo krzywdę i cierpienie? Lub co gdy to uczynię, przyniesie mi na długo korzyść i szczęście?"

18 Ale tu, pewna kobieta czy mężczyzna gdy odwiedza mnicha czy bramina pyta: "Co jest korzystne, czcigodny panie? Co jest niekorzystne? Co jest naganne? Co jest nienaganne? Co powinno być kultywowane? Co nie powinno być kultywowane? Co jeżeli to uczynię, przyniesie mi na długo krzywdę i cierpienie? Lub co gdy to uczynię, przyniesie mi na długo korzyść i szczęście?" Z uwagi na podjęcie i spełnienie takich działań, po rozpadzie ciała, po śmierci, pojawia się on w szczęśliwej destynacji w niebiańskim świecie. Jeżeli po rozpadzie ciała, po śmierci zamiast pojawienia się w szczęśliwej destynacji, w niebiańskim świecie pojawia się jako człowiek, jest mądry gdziekolwiek się odrodzi.

19 Uczniu, taka jest droga prowadząca do krótkiego życia, czyniąca życie człowieka krótkim; droga prowadząca do długiego życia, czyniąca życie człowieka długim, droga prowadząca do choroby, czyniąca człowieka chorym; droga prowadząca do zdrowia, czyniąca człowieka zdrowym, droga prowadząca do brzydoty, czyniąca człowieka brzydkim; droga prowadząca do piękności, czyniąca człowieka pięknym, droga prowadząca do braku wpływów, czyniąca człowieka mało wpływowym; droga prowadząca do wpływów, czyniąca człowieka wpływowym, droga prowadząca do ubóstwa, czyniąca człowieka ubogim, droga prowadząca do bogactwa, czyniąca człowieka bogatym, droga prowadząca do niskiego stanu, czyniąca człowieka nisko urodzonym; droga prowadząca do wysokiego stanu, czyniąca człowieka wysoko urodzonym, droga prowadząca do głupoty, czyniąca człowieka głupim, droga prowadząca do mądrości, czyniąca człowieka mądrym.

20 Istoty są właścicielami działań, spadkobiercami działań, działania mają za swych przodków, działania mają za swą rodzinę (odpowiedzialność), działania są ich schronieniem domowym. To działania rozróżniają istoty na podrzędne i nadrzędne.

21 Kiedy to zostało powiedziane, uczeń Subha, syn Todeyya, rzekł do Zrealizowanego: "Znakomicie, Mistrzu Gotama! Znakomicie, Mistrzu Gotama! Dhamma została wyjaśniona na wiele sposobów przez Mistrza Gotamę, tak jakby ustawił on właściwie to co zostało przewrócone, odsłaniając ukryte, pokazując drogę temu kto zagubiony, trzymając lampę w ciemności dla tych ze wzrokiem by zobaczyli formy.

17 Biorę schronienie u Mistrza Gotamy jak i w Dhammie i Zgromadzeniu. Od dziś niech Mistrz Gotama zapamięta mnie jako wyznawcę, którzy udał się do niego po schronienie".